Czy zmieniłabyś coś w swoich włosach? Jeśli zaprzeczysz, jesteś w zdecydowanej mniejszości. Bo zazwyczaj „coś” się znajdzie, ot, choćby rozdwojone końcówki. Ile kobiet, tyle bolączek z fryzurą. Ale panowie też mają swoje powody do zmartwień. Sen z powiek spędza im zbyt szybko przerzedzająca się czupryna. Na szczęście większość problemów można rozwiązać, dobierając do pielęgnacji właściwe kosmetyki oraz odpowiednio traktując włosy.
CYKL ŻYCIA
Każdego dnia z ludzkiej głowy wypada od 50 do 80 włosów. Zastępują je nowe, których cykl życia wynosi od 2 do 7 lat. Rosną blisko centymetr na miesiąc, czyli w ciągu roku twoja fryzura ma szansę wydłużyć się o 12 centymetrów.
POSTAW NA DOBRE NAWYKI
Głowę myj w letniej wodzie. Zbyt gorąca pobudza gruczoły łojowe do produkcji sebum, a także rozpulchnia łuski włosów, przez co kosmyki łatwiej się plączą i trudniej je rozczesać. Wszelkie zabiegi rób delikatnie, żeby nie uszkodzić włosa. Jak ognia unikaj stylizacji mokrych jeszcze kosmyków zwykłą lokosuszarką czy prostownicą. Pod wpływem wysokiej temperatury kosmyki stają się szorstkie, tracą blask i bardziej się elektryzują. Dlatego nawyk suszenia gorącym strumieniem też należałoby zmienić na rzecz strumienia chłodniejszego. Jeśli chcesz mieć pewność, że ciepłe powietrze nie zniszczy ci fryzury, możesz ją wcześniej spryskać kosmetykiem termoochronnym. Dobrze też, aby stałym rytuałem stał się masaż skóry głowy, który polepszając krążenie krwi, dotlenia cebulki i pobudza je do wzrostu.
ŚWIADOMA PIELĘGNACJA
Używaj kosmetyków odpowiadających potrzebom twoich włosów oraz skóry głowy – to podstawa. W linii przeznaczonej dla zniszczonych kosmyków wykorzystywane są zupełnie inne składniki niż w produktach dedykowanych fryzurom przetłuszczającym się. Z pewnością znajdziesz odpowiednią serię kosmetyków. Bo sam szampon to za mało. Odżywka, zwłaszcza przy włosach suchych, to nieodłączny element codziennej pielęgnacji. Jej zadaniem jest dostarczenie substancji aktywnych, które odbudowują oraz dodają sprężystości i blasku twoim puklom. Jeśli twoje włosy się przetłuszczają, nakładaj ją kilka centymetrów od nasady. Regularnie możesz też używać olejków, np. kokosowego, arganowego czy oliwy z oliwek. Wciera się je przed myciem, tylko we włosy, a nie w skórę głowy. Dwa razy w miesiącu zastosuj intensywną terapię w postaci specjalnych masek albo ampułek o silnych właściwościach regenerujących.
DIETA NA MOCNE WŁOSY
Zmiana sposobu odżywiania nie polepszy kondycji już zniszczonych kosmyków, ale na pewno korzystnie wpłynie na włosy, które są w fazie wzrostu. Jeśli twoją bolączką jest nadmierne wypadanie, o jadłospis powinnaś zadbać szczególnie, nie stosuj restrykcyjnych diet. Pilnuj, by w twoim menu nie brakowało białka, które jest głównym budulcem włosów. Jego najlepszym źródłem są nabiał, mięso, wędliny, ryby, jaja. Weganie znajdą je w roślinach strączkowych. Włosy potrzebują też składników mineralnych, takich jak cynk, miedź i krzem. Dlatego każdego dnia jedz orzechy, migdały, pestki dyni i słonecznika. Bardzo ważne są też produkty zbożowe, takie jak pełnoziarniste pieczywo czy ciemny ryż, które dostarczą minerałów i witamin, m.in. E i z grupy B. Możesz też spróbować suplementów diety, które zawierają witaminy i minerały niezbędne do prawidłowego wzrostu włosów. Takie kuracje wymagają czasu i systematycznego stosowania, aby zauważyć ich pozytywny efekt.
CZY PŁEĆ MA ZNACZENIE?
Włosy mężczyzn i kobiet nie różnią się znacząco między sobą. Skóra mężczyzn posiada z reguły więcej gruczołów łojowych, przez co ich fryzury szybciej się przetłuszczają, mają też większą tendencję do łupieżu. Największą bolączką panów jest jednak wypadanie włosów – w 95 proc. przyczyną jest testosteron.
CZY TO ŁUPIEŻ?
Skóra głowy może być przesuszona do tego stopnia, że nadmiernie łuszczący się naskórek bywa mylony z łupieżem. Dlatego raz w tygodniu warto robić peeling. Ten stosunkowo mało popularny zabieg przyspiesza proces oczyszczania i reguluje pracę gruczołów łojowych, co korzystnie wpływa na włosy przetłuszczające się i pomaga w walce z łupieżem. Taki kosmetyk możesz kupić albo przygotować samodzielnie, mieszając łyżkę dowolnej glinki kosmetycznej z łyżką wody. Uzyskaną gęstą pastę wmasuj w mokrą skórę głowy, zostaw na 5 minut i spłucz.
NIE WALCZ Z NATURĄ
Gdy twoje włosy są cienkie, nie upieraj się przy ich zapuszczaniu – nawet zdrowe nie będą wyglądały imponująco. Drażnią cię niesforne fale? Codzienne traktowanie ich prostownicą tylko je zniszczy, a efekt, zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie, będzie krótkotrwały. Spróbuj wykorzystać to, czym zostałaś obdarzona. Dopasowanie fryzury do rodzaju włosów jest równie ważne, jak jej dobór do typu urody. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na metamorfozę, odpowiednie podcięcie i wycieniowanie kosmyków może przekuć ich wady w zalety. Jeśli twoje pukle nie są zniszczone, możesz dodatkowo poeksperymentować z kolorem. Do farbowania wybierz preparat o niskiej zawartości amoniaku, gdyż składnik ten powoduje większe rozpulchnienie łusek. Nie zwlekaj z wizytą u fryzjera w przypadku rozdwajających się końcówek. Dla nich nie ma ratunku. Trzeba je obciąć, by zniszczenia się nie pogłębiały.