Opalenizna to mechanizm obronny skóry, efekt przyspieszonej produkcji melaniny, która tworzy naturalny filtr ochronny przed promieniowaniem UV. By nie zaryzykować oparzeń i przesuszenia skóry, korzystaj ze słońca z umiarem.
W PROMIENIACH SŁONECZNYCH
Jeśli urlop spędzasz nad polskim morzem, w górach lub ciepłych krajach, zwłaszcza w strefach klimatycznych: podzwrotnikowej (np. Gruzja), zwrotnikowej (np. Tajlandia), tropikalnej i subtropikalnej (np. Kuba) lub saharyjskiej (np. Tunezja, Maroko), pamiętaj o stosowaniu kosmetyków ochronnych z SPF 20-30, a nawet 50. A ponadto:
● Przyzwyczajaj skórę do słonecznych kąpieli: zacznij od 15 minut, by następnego dnia zwiększyć czas ekspozycji o kolejnych 10 minut.
● Najlepiej wystawiaj się na słońce w godzinach 7-11 lub 15-17, gdy natężenie promieni jest niewielkie.
● Pamiętaj, że woda i piasek odbijają promienie, przez co zwielokrotniają ich intensywność.
● Nie zapominaj o ochronie włosów – wygodną opcją są odżywki, np. w postaci olejku w sprayu lub pachnącej mgiełki, koniecznie z ochroną UV.
GDY WIEJE WIATR
Nadmorska bryza potrafi nieźle zaszkodzić skórze. I wcale nie musi być zimna. Wystarczy, że wieje intensywnie i regularnie – wysusza cerę i włosy, prowokując większą aktywność gruczołów łojowych. Efektem nadprodukcji sebum jest najpierw nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, a później powstawanie wyprysków.
Masz cerę naczynkową? W ogóle nie powinnaś wybierać się w wietrzne rejony, a jeśli już – unikać ekspozycji na podmuchy powietrza, bo osłabiają kruche naczynia. Włosy pod wpływem wiatru łatwiej ulegają przetłuszczaniu u nasady, zaś na końcach stają się łamliwe i podatne na rozdwojenia. Dlatego pamiętaj o osłanianiu twarzy i głowy przed podmuchami. A ponadto:
● Regularnie oczyszczaj twarz, nawet jeśli się nie malujesz – przy wietrznej aurze niestaranny demakijaż równa się – zatkane pory.
● Na noc stosuj preparaty o bogatej formule, nawilżające i regenerujące, by przywrócić skórze optymalny poziom wilgoci.
● Pij dużo wody – wesprzesz skórę od środka i poprawisz kondycję włosów.
ZANURZYĆ SIĘ W FALACH
Kąpiel w morzu podziała na skórę jak delikatny peeling i drenujący masaż w jednym. Dotleni, pobudzi ukrwienie, wyszczupli, a dodatkowo będzie jak zastrzyk z koktajlu pełnego mikroelementów, takich jak wapń, magnez czy potas. Warto też korzystać z dobrodziejstw akwenów słodkowodnych – pływanie w jeziorze to jak antycellulitowy aerobik, tyle że bez obciążenia dla stawów. By jednak letni kontakt z wodą przyniósł ciału jak najwięcej korzyści, przestrzegaj kilku reguł:
● Przed kąpielą w morzu zastosuj preparat ochronny na włosy, dobrą opcją jest na przykład olejek.
● Po wyjściu z wody weź prysznic. Pozostawiona na skórze i włosach sól w połączeniu z wiatrem i słońcem szkodzi skórze i włosom, a także je podrażnia. Kosmyki pod wpływem soli szybko tracą blask.
● Na zakończenie ponownie nałóż kosmetyk chroniący przed UV. Dotyczy to też preparatów wodoodpornych.
ABC OPALANIA
Krem przeciwsłoneczny to nie wszystko:
● Pamiętaj o okularach przeciwsłonecznych z filtrem – nie tylko ochronisz wzrok, lecz także powstrzymasz powstawanie kurzych łapek.
● Noś kapelusz, czapkę lub chustkę – osłonisz głowę przed udarem, a włosy przed wysuszeniem.
● Okrywaj ciało jasnymi ubraniami, a w krajach o dużym nasłonecznieniu w okolicach godziny 11 – koniecznie noś długie spodnie i koszulki z długim rękawem.
FILTRY PRZECIWSŁONECZNE
Wybierając preparat ochronny na słońce, przede wszystkim kierujesz się wysokością wskaźnika SPF. Warto jednak pójść krok dalej i dopasować do skóry także rodzaj filtra. Różnią się one nie tylko pochodzeniem, ale i sposobem działania.
MINERALNE (FIZYCZNE)
Nie wnikają w skórę, ale tworzą na jej powierzchni warstwę ochronną, która odbija lub rozprasza promienie słoneczne. Bazują na dwóch substancjach: dwutlenku tytanu (Titanium dioxide) oraz tlenku cynku (Zinc oxide):
● Są bezpieczne i dobrze tolerowane przez skórę. Nie tracą ochronnych właściwości pod wpływem promieniowania. Wymagają jednak ponownej aplikacji po kąpieli w wodzie czy intensywnym wysiłku.
● Mają gęstą konsystencję. Po nałożeniu grubszej warstwy mogą pozostawiać biały nalot na skórze. Ulegają ścieraniu, więc trzeba ponawiać aplikację.
● Polecane są wszystkim, także osobom o wrażliwej skórze, dzieciom i przyszłym mamom.
Ostrożność wskazana jest jedynie w wypadku cer trądzikowych, gdyż cięższa konsystencja kosmetyków z filtrami mineralnymi może zapychać pory. Pod tym kątem należy szukać na opakowaniach napisu „niekomedogenny”, co oznacza, że preparat nie blokuje ujść gruczołów łojowych.
CHEMICZNE
To syntetyczne substancje, które wnikają w naskórek. Tam pochłaniają promienie UV, które przetwarzają w energię cieplną:
● Mają lekką, nietłustą konsystencję, szybko się wchłaniają, są niewidoczne na powierzchni skóry. Wykazują się wysoką skutecznością.
● Filtry te są mniej fotostabilne, co oznacza, że pod wpływem promieni słonecznych tracą swoje właściwości.
● Dlatego należy aplikować je średnio co dwie godziny. Zaleca się też użycie preparatu co najmniej 30 minut przed wyjściem, gdyż potrzebują czasu, aby wniknąć w skórę.
● Aby prawidłowo chroniły skórę, filtry chemiczne należy nakładać na skórę co dwie godziny.
● Ten rodzaj ochrony przeciwsłonecznej może wywoływać niepożądane reakcje, takie jak: pieczenie, swędzenie, zaczerwienienie.
● Ze względu na ryzyko podrażnień ostrożnie powinni stosować je alergicy, osoby z wrażliwą i naczynkową cerą.