O pielęgnacji skóry głowy dotychczas mówiło się przy okazji problemów – łupieżu, przetłuszczania, nadmiernego wypadania włosów. Ostatnio poświęca się jej coraz więcej uwagi. Zwiększa się liczba dostępnych kosmetyków do pielęgnacji skóry głowy. Jak ich używać, żeby skóra głowy była zadbana i zdrowa?
Tyle masz na głowie!
Znajduje się na niej średnio 230 receptorów nerwowych na 1 cm², 20 razy więcej mieszków włosowych niż na innych obszarach ciała oraz 8 razy więcej gruczołów łojowych. Skóra głowy nie tylko produkuje znacznie więcej sebum, ale też jej powierzchnia jest zasiedlona przez różne bakterie, które tworzą jej mikrobiom. Co ciekawe, skalp zawiera 2 razy więcej wody niż skóra w innych obszarach ciała. Choć tak jak cała powierzchnia ciała stanowi barierę ochronną dla czynników zewnętrznych i pełni funkcje termoregulacyjne, ma też swoją własną specyfikę. Nie dziwi zatem, że ma również indywidualne wymagania i nie wystarczy skupić się na jego oczyszczaniu tradycyjnymi szamponami.
Pomoże specjalista!
Skórze głowy nie przyjrzymy się samodzielnie. Wydaje się nam, że mamy tłustą skórę, a tymczasem nadmierne wydzielanie sebum wywołane jest częstym używaniem szamponów oczyszczających. Natomiast trycholog do badania używa urządzeń, dzięki którym skórę widać w dużym powiększeniu. Korzysta przy tym z różnego rodzaju światła, które pozwala ocenić m.in. płytko położone naczynka.
Poznaj swój typ
Tak samo jak cera, tak i skalp ma swój typ. Jak go rozpoznać? Decydująca jest tu ilość wydzielanego sebum. Odróżnia się trzy typy skór głowy. Jeśli włosy stają się przetłuszczone u nasady po 1-2 dniach od mycia, mamy tłustą skórę głowy, włosy są świeże do 3-4 dni – skalp jest zrównoważony, suchy zaś, gdy możemy myć włosy raz w tygodniu. W ocenie pomoże nam bibułka matująca: przyłóżmy ją do głowy 2-3 dni po jej umyciu. Skóra sucha nie zostawi śladu, normalna delikatny, natomiast tłusta wyraźny. W pielęgnacji skóry suchej ważne jest łagodzenie podrażnień i oczywiście nawilżanie.
Sprawdzaj skład!
Unikajmy SLS-ów i SLES-ów, a szukajmy kosmetyków z olejkami i cynkiem. Normalna skóra głowy powinna być traktowana delikatnie. Stawiajmy na naturalne składniki i lekkie formuły. Tu możemy bardziej skupić się na typie włosów. Tłusta skóra wymaga normalizacji pracy gruczołów łojowych. To przetłuszczenie sprzyja powstawaniu łupieżu. Częste mycie lekkim szamponem i unikanie ciężkich odżywek, zwłaszcza o formule bez spłukiwania, to sposób na poradzenie sobie z tym typem skalpu.
Niezawodne micele
Dobrym rozwiązaniem dla problematycznej skóry głowy są szampony micelarne. Micele znamy już na pewno z płynów do demakijażu. Są to mikroskopijne cząsteczki, które przyciągają tłuszcze i wszelkie zanieczyszczenia. Dzięki temu skutecznie oczyszczają skórę głowy, a jednocześnie są delikatne i nie naruszają bariery hydrolipidowej naskórka. Szampony micelarne zwykle nie wywołują podrażnień, mówi się wręcz, że mają działanie łagodzące. Przywracają prawidłowe pH i nie wysuszają.
Pełna koncentracja sił
Serum do skóry głowy wciąż wydaje się kosmetykiem niszowym. Jeśli jednak pomyślimy o tym inaczej, dojdziemy do wniosku, że to po prostu ulepszona tzw. wcierka, a to już produkt dobrze znany. Celem stosowania serum jest nie tylko złagodzenie bieżących problemów, ale także stworzenie zdrowego środowiska dla wzrostu włosów i ochrona skóry głowy przed przyszłymi stanami zapalnymi oraz podrażnieniami. Olejowe serum do skóry głowy pomoże zwalczać dyskomfort związany często z przesuszeniem się. Szukajmy też produktu z kwasem hialuronowym (możemy sięgnąć także po ten, którym pielęgnujesz twarz). Tłusta skóra głowy skorzysta na stosowaniu serum z kwasem glikolowym lub ketokonazolem – oba składniki mają delikatne działanie złuszczające.
Glinki, aloes i inni
Choć to wymaga czasu i cierpliwości, raz na jakiś czas warto zdecydować się na zastosowanie maski do skóry głowy. Jeśli mamy przetłuszczającą się skórę głowy, postawmy na zieloną glinkę, która normalizuje wydzielanie sebum i ma działanie tonizujące. Białe glinki sprawdzą się przy skórze wrażliwej. Do skóry suchej warto stosować żel aloesowy – świetnie nawilża i regeneruje, daje miłe uczucie ulgi przy świądzie.
Jak prawidłowo stosować peeling do skóry głowy?
W zależności od zaleceń producenta peeling można nałożyć na suche lub mokre włosy, a następnie wykonać masaż głowy. W przypadku peelingu enzymatycznego lub kwasowego po masażu należy pozostawić produkt na skórze głowy przez 5-10 minut. Później dokładnie go spłukujemy i myjemy włosy łagodnym szamponem. W przypadku zdrowej skóry głowy zaleca się, aby peeling aplikować nie częściej niż co 7-10 dni. Pozwoli to uniknąć ewentualnego podrażnienia skóry głowy. Uważać należy zwłaszcza na peelingi z gruboziarnistymi drobinkami złuszczającymi, gdyż stosowane zbyt często (i wcierane zbyt mocno) mogą w mechaniczny sposób podrażnić skórę głowy, powodując zaczerwienienie i pieczenie.
Czy są przeciwwskazania do stosowania peelingów głowy?
Wszystko zależy od rodzaju skóry głowy i tego, czy borykamy się z jakimiś problemami. Do każdego rodzaju skóry można dobrać odpowiedni preparat oczyszczający, trzeba mieć jednak świadomość, jakie są potrzeby i problemy naszej skóry. Przeciwwskazaniem do peelingu skóry głowy są jednak infekcje bakteryjne, wirusowe skóry oraz uszkodzenia naskórka takie jak świeże zadrapania czy zranienia.