Ciąża to wyzwanie dla całego organizmu, zwłaszcza skóry. Musi nadążać za powiększającymi się w szybkim tempie brzuchem, piersiami. Rośnie też obwód bioder oraz ud. Modyfikacji ulegają nawet rysy twarzy. Ale to nie wszystko.
Zmiany hormonalne zachodzące w organizmie ciężarnej mogą powodować, że skóra jest bardziej sucha, wrażliwa – tłumaczy dermokonsultantka Ziko Dermo, Joanna Zielińska. Nadmiar kortyzolu u ciężarnej zakłóca pracę komórek produkujących włókna kolagenowe, przez co skóra staje się mniej elastyczna, trudniej się rozciąga, pojawiają się rozstępy. Bez wsparcia profesjonalnych kosmetyków może być trudno poradzić sobie z pielęgnacją urody.
WKLEPUJ I ŚCIERAJ
Dla cery przyszłej mamy najlepsze będą dermokosmetyki, działające delikatnie i hipoalergiczne. Zależnie od potrzeby sięgnij po kosmetyk nawilżająco-regenerujący lub, w przypadku gdy problem sprawiają ci przetłuszczanie i często pojawiające się wypryski, poszukaj kremu o działaniu matującym, niezatykającym porów i bez zakazanych w ciąży kwasów salicylowych. Zachować urodę pomogą także regularnie stosowane peelingi.
Dla ciężarnych kobiet najlepsze będą te delikatniejsze, czyli drobnoziarniste i enzymatyczne. Usuną stary naskórek, przez co skóra będzie ładniej wyglądać, a kremy będą lepiej się w nią wchłaniać – radzi specjalistka Ziko Dermo. Ekspertka poleca również kosmetyki zawierające witaminę C. Składnik ten rewelacyjnie sprawdzi się w przypadku ostudy, czyli przebarwienia ciężarnych. Działa rozjaśniająco, gdyż hamuje nadmierną produkcję barwnika w skórze, działając depigmentacyjnie – tłumaczy.
ZADBAJ O OCZY
W trzecim trymestrze limfa nie przepływa tak sprawnie jak wcześniej i gromadzi się w tkance podskórnej. Dlatego powieki mogą wyglądać jak opuchnięte. Ten defekt zlikwidujesz, stosując kremy pod oczy, które zawierają składniki usprawniające mikrokrążenie.
ZABEZPIECZ BIUST
Krem do biustu, koniecznie z serii dla przyszłych mam, to podstawowy kosmetyk w czasie ciąży, bo ogranicza ryzyko pojawienia się rozstępów na powiększających się piersiach. Warto go stosować systematycznie, smarując delikatnie dwa razy dziennie, omijając brodawki sutkowe. Takie preparaty wzmacniają i uelastyczniają skórę. Niektóre z nich, np. te zawierające wyciąg z nagietka, dodatkowo uśmierzają ból.
SŁOŃCE POD KONTROLĄ
Przebarwienia – to ich właśnie najbardziej obawiają się przyszłe mamy. Nie bez powodu: nie wszystkie zmiany znikają po porodzie. Dlatego najlepsza metoda to zapobieganie im. Gdy czas twojej ciąży przypada na okres wiosenno-letni, już od pierwszych, ciepłych dni używaj kremu z filtrem (od SPF 30). Jesienią i zimą możesz postawić na niższe SPF, ale nie rezygnuj z niego. Dobre są kosmetyki z filtrami mineralnymi, które odbijają promienie UV. Nie wnikają w nią, więc nie powodują podrażnień.
OCHROŃ BRZUCH I UDA
Większość marek dermokosmetycznych zaleca stosowanie produktu przeciw rozstępom od czwartego miesiąca ciąży, kiedy brzuch staje się coraz większy i powstaje ryzyko pojawienia się rozstępów – mówi Joanna Zielińska. Zadaniem preparatów przeciwdziałających powstawaniu szpecących zmian jest wzmocnienie włókien kolagenu i elastyny, które odpowiadają za jędrność ciała. Zwróć uwagę, by w składzie tych kosmetyków były także substancje nawilżające, np. witamina E, oleje roślinne, a także krzem, który pobudza regenerację naskórka. Nie musisz się obawiać, że zaszkodzą maleństwu, bo, jak twierdzi ekspertka, są przebadane pod różnym kątem i bezpieczne w użyciu od początku ciąży. Jeśli chcesz wspomóc działanie kremów czy balsamów na rozstępy, skorzystaj z masaży ujędrniających i szczotkuj ciało. Pamiętaj jednak, by te zabiegi skonsultować wcześniej z lekarzem prowadzącym ciążę.
NIE ZAPOMNIJ O NAWILŻANIU
Skóra przyszłej mamy potrzebuje intensywnego nawilżania. Często się przesusza i łuszczy. Sięgnij więc po dedykowane ciężarnym serie kosmetyków lub balsamy, które stosowałaś do tej pory. Warto zwrócić uwagę na skład takich preparatów. Najważniejsze są substancje, które zapobiegają ucieczce wody z naskórka, np. masło shea, kwas hialuronowy oraz d-panthenol, który dodatkowo działa kojąco. Gdy cera jest mocno przesuszona, postaw na emolienty. Natłuszczają skórę i tworzą na niej warstwę okluzyjną, dzięki czemu woda nie odparuje tak łatwo.
NA CO TRZEBA UWAŻAĆ
Ciąża to nie czas na silne kuracje z aktywnymi składnikami. Wiele z nich zagraża zdrowiu kobiety czy dziecka. Mogą powodować powikłania, których leczenie podczas tych dziewięciu miesięcy jest trudne. Dotyczy to większości kwasów AHA, np. glikolowego, który nawet w niskim stężeniu może reaktywować opryszczkę. A leczenie tej choroby wymaga zastosowania leków przeciwwirusowych, czego w tym czasie unikamy. Bezwzględnie zakazane są pochodne witaminy A, które mogą wywołać podrażnienia. Rezygnujemy też z chemicznych filtrów UV, także tych zawartych w kosmetykach kolorowych (pudrach, fluidach). Lepiej wybierać podkłady bez ochrony przeciwsłonecznej, a dodatkowo stosować filtr mineralny. Warto też czytać składy kosmetyków do ciała i odstawić te, które zawierają np. kofeinę czy wyciąg z zielonej kawy, sprzyjające tworzeniu się pajączków.