Nie zawsze jesteśmy zadowoleni z kondycji naszych włosów, narzekamy na łupież, nadmierne wypadanie lub częste przetłuszczanie się włosów. Niestety czasem sami sobie jesteśmy winni, a to z powodu błędów popełnianych przy pielęgnacji włosów i skóry głowy. W poniższym artykule zostaną wymienione te najbardziej popularne, czyli najczęściej popełniane przy codziennej pielęgnacji.
Po pierwsze:
Nieodpowiednio dobrany szampon. Często zdarza się, że kilka osób w rodzinie korzysta z jednego szamponu. Oczywiście nie negujemy takich postępowań, jeśli wszyscy mają ten sam typ skóry głowy (skóra może być sucha, tłusta, wrażliwa) lub ten sam problem (łojotok, łupież, atopowe zapalenie skóry). Szampony tzw. rodzinne nie sprawdzą się, jeśli osoby korzystające z kosmetyku mają różne problemy z włosami i skórą głowy, ponieważ szampon dobieramy do problemu skóry głowy. Tak samo jest z odżywką. Nie każda będzie służyła wszystkich domownikom. Odżywkę dobieramy do potrzeb włosów.
Po drugie:
Używanie zbyt ciepłej wręcz gorącej wody do mycia głowy. Włosy nie tolerują bardzo ciepłej wody. Odpowiednia temperatura wody sprawi, że łuska włosa się zamknie, a one same będą lśniące i błyszczące.
Po trzecie:
Złe stosowanie suszarki do włosów. Nie da się ukryć, że przy pomocy suszarki dużo szybciej wysuszymy włosy po umyciu. Pamiętajmy jednak, iż bardzo ważne jest stosowanie kosmetyków termoochronnych oraz odpowiednia temperatura powietrza, którym suszymy włosy. Nie możemy używać zbyt wysokiej temperatury, ponieważ niszczy ona keratynę – główny budulec włosa. Idealna temperatura to 60 stopni Celsjusza. Ważne jest też, aby chłodniejszą temperaturą powietrza kończyć suszenie włosów. Nada to fryzurze blasku i zamknie łuskę włosa.
Po czwarte:
Wychodzenie z domu, w pośpiechu, z mokrymi włosami. Szczególnie niezdrowe, dla naszych włosów, jest to podczas ujemnych temperatur na dworze. Woda, która pozostaje na włosach zwiększa swoją objętość pod wpływem panującej temperatury i w ten sposób niszczy strukturę włosa.
Po piąte:
Nie zabezpieczamy włosów przed czynnikami atmosferycznymi na dworze. Przed wyjściem z domu warto jest zastosować odżywkę nawilżającą do włosów. Utrzyma ona odpowiednie nawilżenie przez cały dzień, a dodatkowo włosy będą zabezpieczone przed czynnikami atmosferycznymi i zanieczyszczonym powietrzem. Odżywka sprawi również, że włosy nie będą się elektryzować.
Po szóste:
Nie dbamy o akcesoria do czesania włosów. Bardzo często zdarza się, że nie myjemy ani szczotki do włosów, ani grzebienia. Jeśli nie są regularnie myte to zanieczyszczenia, które się na nich znajdują przenoszą się podczas czesania na włosy. Warto myć raz w tygodniu delikatnym preparatem myjącym. Spłukać pod bieżącą wodą. Wysuszyć.
Po siódme:
Źle czeszemy nasze włosy. Włosy najlepiej jest rozczesywać od końcówek przechodząc ku górze. Jeśli czeszemy włosy grzebieniem, warto jest wybrać ten o szerzej rozmieszczonych zębach, w ten sposób włosy nie będą się plątać.
Po ósme:
Złe gumki go włosów. Często widzimy, jak dziewczyny mają ściśnięte włosy w koński ogon. Zbyt mocno ściskane włosy mają tendencję do łamania. Jeśli używamy tradycyjnych gumek recepturek podczas ich ściągania włosy są wyrywane. Tak samo się dzieje, jeśli mamy gumki z metalowymi łączeniami, wokół których również plączą się włosy i są podczas ściągania gumki wyrywane. Najlepiej jest stosować klasyczne gumki, bez metalowych połączeń. Są one najbezpieczniejsze dla naszych włosów, a ich ściąganie odbywa się bezboleśnie.
Po dziewiąte:
Nieprzestrzeganie czasu przy nakładaniu preparatów do pielęgnacji. Mowa tu oczywiście o maskach do włosów. O ile od czasu do czasu zdarzy nam się położyć maskę na zbyt krótki czas, zadziała ona jak odżywka. Jednak, jeśli maskę do włosów nakładamy zawsze na zbyt krótko, to możemy w ogóle zrezygnować z jej zakupu i stosowania, ponieważ nie działa ona na włosy tak jak powinna. Maska jest produktem bogatym w składniki aktywne, aby wszystkie zadziałały potrzeba czasu. Maskę należy nałożyć na włosy, na minimum 20 minut, najlepiej, aby zawinąć włosy w turban. W cieple składniki aktywne będą jeszcze lepiej działać. Po upływie czasu maskę należy spłukać jedynie obficie letnią wodą. Nie trzeba myć ponownie włosów szamponem. Duża ilość wody wystarczy, aby włosy nie były obciążone po takim zabiegu.
Po dziesiąte:
Zabieg koloryzacji włosów przeprowadzamy sami w domu. Nie da się ukryć jest to nie tylko oszczędność czasu, ale i pieniędzy. Niestety, często zdarza się, że podczas takiego zabiegu w domu, coś pójdzie nie tak i musimy ratować się wizytą u fryzjera. W tym przypadku płacimy dwa razy za farbowanie, a powstały efekt często odbiega od tego, którego oczekiwaliśmy.