Nowy sezon, czas na zmiany! Przedstawiamy 10 trendów pielęgnacyjnych, które sprawią, że rozkwitniesz. Jak dbamy o urodę w 2023 roku? Skupiamy się przede wszystkim na wszechstronnej ochronie i odnowie skóry. To okazja, żeby wypróbować nowe dermokosmetyki, które jeszcze silniej nawilżają, chronią nas przed nowym zagrożeniami, takimi jak cyfrowe starzenie się i stawiają czoła coraz większej ilości alergenów, które nas otaczają. W 2023 roku jeszcze bardziej troszczymy się o skórę głowy, a w kremach do twarzy znajdziemy składniki z dalekiej północy.

FLASH RITUALS
W codziennym pośpiechu trudno znaleźć czas na skomplikowane procedury pielęgnacyjne. Ideałem są krótkie zabiegi określane jako „Flash rituals”, które od razu dają efekty i rozwiązują konkretne problemy, z jakimi się borykamy. Szybki zabieg poprawi nie tylko kondycję cery, ale może też sprawdzić się w przypadku innych partii ciała, np. nóg.
Ulga dla skóry
Najprostszym zabiegiem, który przynosi natychmiastowy efekt jest maseczka w płachcie. Może być wykonana z bawełny, biocelulozy lub zastygającego żelu. Działa na zasadzie okluzji, która polega na wytworzeniu na skórze powłoki uniemożliwiającej odparowanie wody z naskórka. Sekret skuteczności maski zależy od zawartych w niej składników aktywnych. Doskonałą formą błyskawicznego zabiegu są żelowe maseczki pod oczy. Wielogodzinne wpatrywanie się w monitor powoduje, że nie tylko nasze oczy ulegają podrażnieniu, ale też skóra wokół nich szybko się wysusza i pojawiają się na niej zmarszczki. By ją nawilżyć i wygładzić nakładamy na kilka do kilkunastu minut żelowe płatki.
Ampułki
Kuracją, którą możemy zastosować w krótkim czasie i osiągnąć zauważalne efekty jest ampułka. Niektóre z nich można nakładać jednorazowo, kiedy chcemy odświeżyć wygląd twarzy, inne używamy w formie kuracji. Tego rodzaju kosmetyki są podzielone na porcje, a tym samym są sterylne. Po otwarciu ampułki aplikujemy zawartość w całości na skórę, bez ryzyka naniesienia do wnętrza produktu bakterii z rąk. Przewagą ampułek jest stabilność formuły dzięki braku dostępu powietrza, a często także światła, gdy wykonane są z ciemnego szkła. W ampułkach można umieścić składniki wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych, jak np. witamina C.
SPA dla nóg
Błyskawiczne zabiegi możemy wykonać nie tylko na skórze twarzy. By przynieść szybką ulgę zmęczonym nogom wystarczy podnieść nogi do góry i spryskać je żelem chłodzącym z dodatkiem mentolu, który przywraca im lekkość i świeżość. Tego rodzaju ekspresowy zabieg (wystarczy minuta) szczególnie sprawdzi się w przypadku osób, które dużo czasu przebywają w pozycji siedzącej.

SCALP CARE
Jeszcze nie tak dawno pielęgnacja włosów polegała na naprawie uszkodzeń od końcówek do nasady. Teraz zgodnie z najnowszym trendem najważniejsza jest nasada, a dokładniej skóra głowy. Mamy coraz bardziej świadomość, że ona również się starzeje, wysusza lub przetłuszcza i podrażnia. Pielęgnacja dostosowana do potrzeb skóry głowy przynosi efekt w postaci odżywionych cebulek, z których wyrosną zdrowe i mocne włosy. Natomiast jej zaniedbanie skutkować może łupieżem, nadmiernym przetłuszczaniem czy wypadaniem. W 2023 roku będziemy sięgamy po kosmetyki do złuszczania, wzmacniania i pobudzania krążenia skóry głowy.
Ukierunkowane składniki
Kosmetykiem, który ma dla skóry głowy kluczowe znaczenie jest szampon. Wybierając go należy zwrócić uwagę na to, czy skóra głowy jest sucha, swędząca, czy może nadmiernie się przetłuszcza. Do pielęgnacji skóry głowy idealnie nadają się również naturalne wcierki. To specjalna kuracja do włosów w płynie, bogata w różnorodne składniki odżywcze. Skutecznie odżywia cebulki, reguluje pracę gruczołów łojowych, hamuje proces wypadania włosów, wzmacnia je i pobudza do szybszego wzrostu. W ich składzie jest zazwyczaj mieszanka ziół, ekstraktów roślinnych i substancji aktywnych, które wnikają w głąb skóry podczas masażu, który pobudza jej ukrwienie. Dzięki temu włosy rosną zdrowsze i bardziej odporne na uszkodzenia.
Głębokie oczyszczanie
Kosmetyki do stylizacji, zanieczyszczenia, takie jak brud i kurz źle wpływają na pracę gruczołów łojowych, blokują ujścia mieszków i pozostawiają osad. Dlatego warto raz na tydzień zrobić peeling skóry głowy. Podobnie do tego, który używamy na twarz i ciało, oczyszcza on skórę z nadmiaru zrogowaciałego naskórka w przestrzeniach między włosami i niweluje nadmiar sebum. Usprawnia to transport substancji aktywnych do cebulek włosów, co skutkuje ich lepszym odżywieniem. W składzie tego typu kosmetyków znajdziemy kwasy owocowe o właściwościach keratolitycznych, nawilżający mocznik, kofeinę, która wydłuża cykl życia włosa, poprawia mikrocyrkulację oraz dotlenia komórki i wzmacnia korzeń, a także składniki łagodzące (np. pantenol) oraz antyoksydanty.
Mikrobiom skóry głowy
Zdrowe włosy zaczynają się od zdrowej skóry głowy, dlatego coraz bardziej interesujemy się jej mikrobiomem. Jego równowaga jest kluczem do zdrowo wyglądających włosów. Mikrobiom może zostać zaburzony przez suszenie przy użyciu wysokiej temperatury, zanieczyszczenia, stres i dietę, a także, gdy zostanie naruszona ciągłość naskórka, np. w wyniku drapania, lub gdy stosujemy zbyt silne detergenty. Skutkiem zaburzenia mikrobiomu skóry głowy jest łupież. W jego zwalczeniu pomagają składniki przeciwgrzybicze, jak pirokton olaminy lub dwusiarczek selenu, kwas salicylowy (o działaniu keratolitycznym). Jeśli zależy nam na zachowaniu flory bakteryjnej naskórka w dobrej formie, warto szukać w składzie składników o działaniu probiotycznym.

ZATRZYMAJ WODĘ
Ostatnio coraz częściej i chętniej stosujemy peelingi. Złuszczanie skóry pobudza ją do regeneracji, ale należy robić to z umiarem. Gdy długotrwałe i zbyt często wykonujemy peelingi głęboko złuszczające czy zbyt intensywnie oczyszczamy skórę preparatami na bazie silnych detergentów możemy uszkodzić hydrolipidową barierę skóry. Dlatego dbanie o barierę skóry stanie się teraz priorytetem.
Kremy barierowe
Kremy barierowe są dla skóry niczym cudowny opatrunek. Wzmacniają jej funkcje barierowe, zapobiegając nawrotom przesuszenia, szczególnie okolic wrażliwych, takich jak: ręce, łokcie, kolana. Sprawdzają się w przypadku skóry narażonej na działanie substancji drażniących, a także wrażliwej, suchej i atopowej. Zapobiegają przesuszeniu, zapewniając długotrwały i wielokierunkowy efekt natłuszczenia i nawilżenia. Dzięki zawartości naturalnych olejów oraz ceramidów niwelują uczucie dyskomfortu i napięcia skóry, wspomagają utrzymanie prawidłowej kondycji.
Ochrona mikrobiomu
Do rozszczelnienia bariery lipidowej prowadzi zaburzony mikrobiom. Składa się na niego niezliczona ilość mikroorganizmów, z których najlepiej zostały zbadane bakterie. Równowagę mikrobiomu mogą wpłynąć np. leki, stres, odżywianie, pogoda lub nieodpowiednio dobrane kosmetyki. W namnażaniu się dobrych bakterii na skórze, pomogą preparaty pielęgnacyjne zawierające probiotyki lub prebiotyki.
Uszczelnianie
Aby poprawić funkcjonowanie skóry warto sięgnąć po dermokosmetyki, które będą zawierały składniki uszczelniające barierę hydrolipidową, czyli preparaty bogate w ceramidy, skwalan, cholesterol i jego estry, wolne kwasy tłuszczowe, woski, NMF (naturalny czynnik nawilżający). Regeneracja skóry wymaga czasu i systematyczności. By zauważyć pierwsze efekty trzeba poczekać przynajmniej 3 tygodnie.

SAFE LABEL
Coraz więcej osób boryka się z alergiami skórnymi i nadwrażliwością skóry. Eksperymenty z nowymi kosmetykami, używanie zbyt wielu produktów jednocześnie i nadużywanie składników, które nie odpowiadają szczególnym potrzebom naszej skóry mają negatywny wpływ na jej kondycję. Dodatkowo smog i zanieczyszczenia w mieście osłabiają mechanizmy obronne skóry, zaostrzając jednocześnie przebieg alergii. Dlatego jednym z pielęgnacyjnych trendów w 2023 roku będzie obfitował w nowe podejście do pielęgnacji uwzględniające szczególne potrzeby skóry wrażliwej.
Trend na dermokosmetyki
W przypadku cery wrażliwej i skłonnej do alergii sprawdzają się dermokosmetyki. Cechują się przebadanym składem i tym, że są hipoalergiczne, więc nie wywołują uczuleń i reakcji alergicznych. Wśród składników znajdziemy całą listę substancji kojąco-łagodzących m.in wodę termalną, bogatą w substancje mineralne, a także witaminy z grupy B, lipidy, aloes, zieloną herbatę, żeń-szeń, miłorząb japoński czy oczar wirginijski.
Sprawdzone składniki
Gdy pojawia się problem nadwrażliwości skóry warto skupić się na sprawdzonych składnikach łagodzących i nawilżających Należy sięgnąć po dobrze znane substancje, które nadal odgrywają ważną rolę w pielęgnacji takie jak gliceryna, kwas hialuronowy, ceramidy i kwasy omega. W 2023 roku do tej listy będzie można dopisać też prebiotyki, wodorosty, opuncję, łagodne pochodne witaminy C i peptydy. Mogą być one stosowane przez osoby o wrażliwej skórze, jednocześnie przynoszą komfort i korzyści pielęgnacyjne.
Łagodzenie
Skóra skłonna do podrażnień i atopii ulega zaczerwienieniu, piecze i swędzi. Może to wpływać na nasze samopoczucie, prawidłowy rytm snu, a tym samym na zaburzenia koncentracji i ciągłe zmęczenie. Odpowiednia pielęgnacja i kosmetyki przeciwko swędzeniu pomogą pozbyć się tego nieprzyjemnego objawu. Dlatego coraz częściej w formułach dermokosmetyków do skóry alergicznej i atopowej znajdują się składniki łagodzące świąd. Zalicza się do nich organiczny olej konopny, niacynamid oraz opatentowane składniki takie jak np. biotechnologiczny składnik aktywny wyizolowany z wody termalnej. Swój wkład w eliminację świądu ma również witamina E, gliceryna, pantenol oraz alantoina.

SKINIFICATION
Skinification to inaczej połączenie pielęgnacji skóry z innymi kategoriami urody, m.in makijażem. Zgodnie z tym trendem w nowoczesnych kosmetykach do makijażu znajdziemy wszystko to, co zawierają preparaty do pielęgnacji cery: kwas hialuronowy, oleje, witaminy. Wszystko po to, by były skuteczniejsze. W niektórych kosmetykach kolorowych substancje o działaniu pielęgnacyjnym stanowią aż 30 procent składu. Dzięki temu nakładając podkład, puder czy pomadkę jednocześnie pielęgnujemy naszą skórę. Jednocześnie te multifunkcyjne produkty nadal spełniają wymagania stawiane kosmetykom kolorowym: dobrze kryją, są trwałe i rozpraszają światło.
Pielęgnacja, ochrona i kolor
Pierwszymi kosmetykami z pogranicza pielęgnacji i makijażu były kremy BB, które miały za zadanie łączyć pielęgnację, ochronę przeciwsłoneczną oraz kolor. Preparaty te ujednolicają odcień skóry bez jej nadmiernego obciążania, dają świetliste wykończenie, uzupełniają składniki pielęgnacyjne, ponieważ mają w swoim składzie m.in. kwas hialuronowy czy wybrane witaminy. To, co je wyróżnia to wysoka ochrona przeciwko promieniowaniu UV. Chociaż nie są nowością w świecie urody, to z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością, a ich formuły są wciąż udoskonalane. Nieco bardziej wyspecjalizowane są kremy CC, które zawierają większą ilość pigmentu, są nieco bardziej kryjące (choć wciąż nie tak jak podkład), a do tego wyposażone są w wyspecjalizowane formuły pielęgnacyjne np. przeciwzmarszczkowe czy zwalczające przebarwienia. Znakomicie poradzą też sobie z ukryciem drobnych naczynek czy plam potrądzikowych.
Rozświetlenie + regeneracja
Nawet puder czy bronzer mogą pielęgnować skórę. W składzie kosmetyków, których zadaniem jest optyczna korekta kolorytu i nadanie cerze blasku znajdują się coraz częściej składniki pielęgnujące zapewniające optymalne nawilżenie i regenerację, a także hamujące wydzielanie nadmiaru sebum. Teraz, modelując twarz bronzerem bogatym w drobinki masy perłowej, która wychwytuje światło, jednocześnie chronimy skórę przed czynnikami zewnętrznymi, gdyż w jego składzie jest np. witamina E, zwana witaminą młodości, znana z silnych właściwości antyutleniającym.
Minerały
Jeśli szukasz makijażu pielęgnującego skórę wrażliwą to idealnym rozwiązaniem będą kosmetyki mineralne. Ich sekret tkwi w ich formule opartej w stu procentach na składnikach naturalnych. Są to starte na proszek minerały, które działają pielęgnacyjnie i upiększająco lub korygująco. W pudrach, różach i cieniach mineralnych znajdziemy m.in. tlenek cynku o właściwościach ściągających, kojących i antybakteryjnych czy dwutlenek tytanu - naturalny filtr przeciwsłoneczny (ok. 15 SPF). Makijaż mineralny jest całkowicie pozbawiony składników potencjalnie alergizujących dzięki czemu jest bezpieczny i pomocny nawet w przypadku chorób skóry, np. aktywnego trądziku lub podrażnień np. po zabiegach.

MENTAL BEAUTY
Z roku na rok rośnie świadomość, jak duże znaczenie dla naszego dobrostanu ma kondycja psychiczna. Dziś to jeden z głównych tematów społecznych. Szukanie sposobów na poprawę samopoczucia stało się dla nas ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz o zdrowiu psychicznym mówimy również w kontekście pielęgnacji. Wiemy już, że stan psychiczny ma wpływ na naszą skórę, dlatego mamy do wyboru coraz więcej kosmetyków, które stawiają sobie za cel poprawę naszego nastroju. Niektóre nuty zapachowe czy formuły produktów działają nie tylko na ciało, ale i zmysły.
Rytuały
Mamy coraz większą potrzebę celebracji rytuałów, również tych związanych z pielęgnacją urody. Produkty takie jak herbaty ziołowe, naturalne suplementy, świece zapachowe, olejki eteryczne oraz medytacja i praktyka jogi często zaczynają zajmować centralne miejsce w naszych pielęgnacyjnych rytuałach. Sprzyjają nie tylko urodzie, ale też poprawiają nam nastrój.
Rozpieszczanie skóry
Już sama czynność wmasowywania w skórę ciała balsamu, pomaga rozluźnić mięśnie i złagodzić ból, poprawić krążenie krwi, a także przynieść ukojenie. Gdy zaczynamy odczuwać przyjemny zapach produktu do pielęgnacji, pozbywamy się stresu, nerwów oraz niepokoju. Niepotrzebne, negatywne emocje błyskawicznie zastępuje spokój i odprężenie.
Kosmetyki sanatoryjne
Po dobre samopoczucie jedziemy do uzdrowiska. Na bazie składników wykorzystywanych do zabiegów uzdrowiskowych powstają specjalne linie dermokosmetyków, dzięki którym kuracje można kontynuować w domu. Kosmetyki sanatoryjne dzielą się na te o działaniu terapeutycznym oraz preparaty, dzięki którym można zaplanować w domu swoje własne, uzdrowiskowe SPA. Typowe składniki kosmetyków uzdrowiskowych to borowina, solanki, esencja ze świerku i woda termalna. Kosmetyki sanatoryjne zapewniają niezwykle delikatną pielęgnację skóry, ponieważ nie zawierają agresywnych, składników i są bezpieczne nawet dla skóry alergicznej.

ANTI DIGITAL AGING
Urządzenia elektroniczne, takie jak komputery, smartfony i tablety towarzyszą nam przez większość dnia, przez co staliśmy się bardziej narażeni na zjawisko określane mianem cyfrowego starzenia się skóry, czyli digital aging. Jakie są skutki długiego siedzenia przed komputerem dla naszej skóry? Przesuszony, miejscami złuszczający się naskórek, nadprodukcja sebum, utrata blasku i elastyczności, a także zaczerwieniona skóra, tzw. syndrom czerwonej twarzy (ang. red face syndrom). Na szyi zarysowują się też zmarszczki mimiczne od siedzenia przed ekranem w jednej pozycji. Cyfrowe starzenie spowodowane jest m.in. promieniowaniem HEV (niebieskim światłem), które emitują nie tylko komputery, ale także smartfony, tablety i telewizory
Red Face Syndrome
Osoby pracujące w biurach z klimatyzacją, spędzające wiele godzin przed monitorami komputerów, dotyka czasem syndrom czerwonej twarzy (ang. red face syndrome). Powodem jest sztuczne oświetlenie i klimatyzacja, które przesuszają naskórek. Aby złagodzić podrażnienie i zaczerwienie skóry, należy stosować emolienty i dermokosmetyki o działaniu łagodzącym. Warto mieć pod ręką wodę termalną w sprey'u, którą można używać w ciągu dnia nawet na makijaż.
Tech neck
Digital aging dotyczy nie tylko skóry twarzy. Dermatolodzy i kosmetolodzy zaobserwowali także zjawisko, które nazwali tech neck, czyli tzw. technologiczna szyja. Jest to skutek uboczny spędzania wielu godzin w tej samej pozycji z pochyloną do przodu głową. Szyja jest niemal całkowicie pozbawiona tkanki podskórnej, dlatego jest bardziej podatna na wiotczenie i utratę jędrności. W szybkim tempie pojawiają się na niej zmarszczki poprzeczne czy podwójny podbródek. Sposobem na odwrócenie procesów starzenia na szyi są kremy z peptydami, które poprawiają sprężystość skóry, wygładzają zmarszczki i drobne linie. Sprawdzą się też preparaty na bazie ceramidów, heksapeptydów i kwasu hialuronowego.
Elektrosmog i niebieskie światło
Elektrosmog (smog elektromagnetyczny) to potoczne określenie promieniowania elektromagnetycznego (PEM) o różnej częstotliwości, odnoszące się do fal radiowych emitowanych m.in. przez radio, telewizję, komórki czy internet bezprzewodowy. PEM wywołuje stres oksydacyjny, który przyspiesza starzenia się skóry. Ochronę przed tym rodzajem promieniowania stanowią dermokosmetyki na bazie silnych antyoksydantów, np. witaminy C oraz preparaty uszczelniające barierę hydrolipidową. Spędzanie wielu godzin przed monitorem naraża nas też na ekspozycję na światło niebieskie (inaczej HEV–High Energy Visible Light) nazywane także światłem widzialnym o wysokiej energii. Im bardziej zaawansowany i nowoczesny ekran tym więcej emituje niebieskiego światła. Może ono wnikać do naskórka nawet głębiej niż promieniowanie UV, powodując stres oksydacyjny, który generuje duże ilości wolnych rodników. Niebieskie światło odpowiada za powstawanie przebarwień, stany zapalne, zmarszczki i wiotkość skóry. Dlatego powstaje coraz więcej kosmetyków z filtrem anty-HEV.

NORDIC BEAUTY
Znamy talenty Duńczyków i Szwedów w dziedzinie designu, teraz nadszedł czas na pielęgnację w wydaniu skandynawskim. Skuteczność kosmetyków z dalekiej północy pochodzi głównie z zaawansowanych technologicznie ekstraktów z lokalnych roślin, które obiecują zdrowszą i zrównoważoną skórę, niezależnie od wieku. Minimalistyczne i naturalne formuły znajdziemy w prostych opakowaniach, bez natłoku haseł i obietnic o szybkim efekcie, które doskonale oddają skandynawski charakter.
Wyjątkowe składniki
W skandynawskich kremach czy maskach zazwyczaj obecny jest jeden albo dwa składniki aktywne. Przede wszystkim są to naturalne substancje, najczęściej pozyskiwane lokalnie. Jednym z najpilniej strzeżonych sekretów skóry Skandynawek i kluczowym składnikiem wielu kosmetyków jest malina moroszka, zwana maliną nordycką. To skarbnica witamin A, B, C i E oraz wapnia i magnezu. Zawiera 4 razy więcej witaminy C niż pomarańcza. Wykazuje działanie anty-aging i antyoksydacyjne, regeneruje, odżywia i poprawia kondycję skóry i włosów. Wśród charakterystycznych składników szwedzkich czy duńskich kosmetyków znajdziemy też ekstrakt z rumianku, sok z brzozy i kwiat czarnego bzu.
Omega-3 nie tylko w diecie
Podstawę diety w krajach skandynawskich stanowią ryby, które słyną z wysokiej zawartości kwasów omega-3. Składnik ten znajdziemy też w pochodzących z dalekiej północy kosmetykach do pielęgnacji skóry i włosów. Preparaty z omega-3 łagodzą stany zapalne, chronią przed promieniowaniem UV, zmniejszają zaczerwienienie, łuszczenie i trądzik, a także poprawiają nawilżenie, wzmacnia barierę ochronną skóry i zapobiegają podrażnieniom.
Oczyszczenie i złuszczanie
Dla Skandynawek niezwykle istotny jest ruch. Kobiety północy starają się żyć aktywnie, a nordic walking jest niezwykle popularny w tej części świata. Ruch na świeżym powietrzu dotlenia organizm, czego efektem jest przede wszystkim dobre samopoczucie i zdrowo wyglądająca skóra. Żeby skórę dobrze dotlenić, trzeba najpierw ją głęboko oczyścić i uwolnić od warstwy starego naskórka, a w tym pomagają delikatne peelingi i toniki o działaniu złuszczającym.

CONSCIOUS BEAUTY
Jesteśmy coraz bardziej świadomi problemów związanych z zanieczyszczeniem środowiska i kierując się troską o planetę wybieramy kosmetyki produkowane zgodnie z filozofią zero waste. Oczekujemy, że będą one bezpieczne oraz pozyskiwane w sposób etyczny i zrównoważony, z poszanowaniem zasobów naturalnych planety. Zwracamy uwagę na to, czy firmy kosmetyczne stosują zasady upcyklingu, czytamy składy i wybieramy przyjazne dla środowiska opakowania.
Zrównoważony rozwój
Czytanie etykiet powoli wchodzi nam w nawyk i coraz częściej zwracamy uwagę na zrównoważone receptury. Na opakowaniach szukamy zwrotów takich, jak: „Na bazie składników naturalnych”, „Zawiera wyłącznie składniki organiczne”, „Produkt bezzapachowy”, „Przebadany dermatologicznie” itp. Coraz więcej marek unika stosowania mikroplastiku i wykorzystuje pozostałości pochodzące z recyklingu lub korzysta z wysoce odnawialnych zasobów. Znaczenie ma biodegradowalność komponentów. Chcemy mieć pewność, że użyte w produkcji surowce wrócą do natury bez szkody dla środowiska.
Etyka
Liczy się nie tylko to, żeby składniki były naturalne, ale też, przywiązujemy coraz większą wagę do ich pochodzenia. Wiele marek do produkcji kosmetyków wykorzystuje komponenty z innych krajów, przy wykorzystaniu rodzimych plantacji i zbiorów przez lokalnych pracowników. Przykładem jest olej palmowy, pozyskiwany z nasion w sposób zrównoważony, przy zachowaniu ochrony lasów deszczowych przed wylesianiem.
Recycling
Ochrona środowiska naturalnego planety leży nam na sercu. Dlatego zwracamy uwagę, nie tylko na sam produkt, ale także na jego opakowanie. Chętniej wybieramy marki, które ograniczają zużycie plastiku, stosują opakowania z recyclingu i zwiększają wykorzystanie energii odnawialnej. Żebyśmy mieli pewność co do praktyk stosowanych przez firmy kosmetyczne, niektóre marki zaczęły udostępniać odpowiedzi na tego typu pytania na swoich stronach internetowych, aby zachęcić nas do swobodnej komunikacji.

FLAWLESS LIPS
Jeszcze do niedawna na Instagramie triumfy święcił look „skóra niczym lukrowany pączek". Rozświetloną i nawilżoną cerę rozsławiła słynna modelka Hailey Bieber. W 2023 roku ten trend skupia się na ustach, które powinny być gładkie i lśniące. Dlatego warto szczególnie o nie zadbać. Na ich wygląd w dużym stopniu wpływa codzienna pielęgnacja. To ona sprawia, że są nawilżone, jędrne, elastyczne, gładkie i wyglądają zjawiskowo.
Złuszczanie
Złuszczanie skóry warg pozwoli ci nie tylko pozbyć się martwych komórek naskórka i spierzchniętej warstwy, ale też poprzez delikatny masaż pobudza krążenie krwi, stymuluje procesy odnowy naskórka i natychmiastowo wygładza usta. Dzięki temu balsamy i pomadki łatwiej się rozprowadzają i dłużej pozostają na skórze warg. W składzie peelingu oprócz złuszczających drobinek znajdują się olejki roślinne np. ze słodkich migdałów i masła roślinne z awokado lub shea. Niektóre peelingi do ust mają formę wygodnego sztyftu, inne nakładamy palcem bezpośrednio ze słoiczka.
Nawilżanie i odżywianie
Skóra warg ma cienki naskórek, jest mocno unerwiona i unaczyniona, a przy tym pozbawiona jest gruczołów łojowych. Dlatego błyskawicznie reaguje na zmiany temperatury, chłodny wiatr, wilgotne powietrze i niewystarczające nawodnienie organizmu. Wówczas naskórek staje się spierzchnięty, piecze, a czasem nawet pęka. Idealnym rozwiązaniem jest równoczesne stosowanie substancji natłuszczających i nawilżających, takich jak: kwas hialuronowy, mocznik, miód i wyciągi roślinne. Balsam do ust powinien też zawierać oleje roślinne, wosk pszczeli, a także takie substancje jak lanolina i gliceryna. Oprócz balsamów i pomadek warto też sięgnąć po serum do ust w formie olejku o żelowej, nieklejącej konsystencji, który dodaje ustom trwałego, lśniącego blasku oraz zmiękcza je na długi czas.
Ochrona przed słońcem
Balsamy i sztyfty do ust, szczególnie te, których używamy latem powinny posiadać filtry UV, gdyż czerwień wargowa nie zawiera melaniny w naskórku. Dlatego naturalna ochrona ust przed UV jest słabsza niż w przypadku pozostałych partii twarzy. Na co dzień wystarczy SPF15, ale latem warto zapewnić wargom wyższą ochronę przeciwsłoneczną SPF30. Pamiętajmy też, że pomadki do ust mogą się szybko ścierać podczas mówienia, picia, jedzenia czy machinalnego dotykania ust. Warto więc aplikować kosmetyk regularnie, co daje pewność, że wargi są właściwie osłonięte przed promieniowaniem ultrafioletowym.