Zamiast martwić się tym, że dni są krótsze i mniej słoneczne, zaplanuj program odnowy dla skóry. Zwłaszcza, że po opalaniu takie problemy jak trądzik, przebarwienia i pajączki zwykle się nasilają. Wiele możesz zrobić dla siebie w domowym zaciszu.
Latem musisz zrezygnować z wykonywania wielu zabiegów i stosowania niektórych kosmetyków, ponieważ po nich promienie słoneczne mogą zaszkodzić skórze. Wysokie temperatury także nie sprzyjają ingerencji w jej naturalne mechanizmy. Kiedy więc liście zaczynają żółknąć, ty możesz spokój - nie rozpocząć sezon regeneracji i odnowy. Od czego zacząć?
KONSULTACJA Z EKSPERTEM
Zanim zdecydujesz się na „generalne porządki”, upewnij się, co jest dobre dla twojej skóry. Unikaj zwłaszcza polowania na promocje! Świetny preparat czy zabieg w dobrej cenie może kusić, ale jeśli nie będzie odpowiadał twoim potrzebom może zaszkodzić. Dlatego przed zakupem w drogerii poradź się dermokonsultantki i wykonaj badanie skóry (usługa dostępna bezpłatnie w drogeriach Ziko Dermo). Oczywiście, decydując się na zabieg w profesjonalnym gabinecie, na początku specjalista zrobi wstępny wywiad i potem pomoże ci wybrać skuteczną terapię oraz preparaty do stosowania w domu dla podtrzymania i wzmocnienia efektu. Drugim rozwiązaniem jest wizyta u dermatologa. Może okazać się, że wystarczą domowe zabiegi, które lekarz pomoże ci dobrać.
ZRZUĆ STARĄ SKÓRĘ
Regularne stosowanie peelingów jesienią powinno na stałe zagościć w twojej rutynie pielęgnacyjnej.
Produkty do złuszczania powinnaś stosować regularnie. Dzięki peelingom cera odzyska blask i równomierny koloryt, zmarszczki i drobne blizny potrądzikowe staną się mniej widoczne, a inne kosmetyki będą lepiej działały. Ale uwaga: peelingów nie można stosować, gdy skóra jest podrażniona lub gdy są na niej drobne rany. Produkty tego typu mogą zaogniać stany zapalne.
DOMOWE SPOSOBY NA TRĄDZIK
Często błędnie uważa się, że cerę trądzikową trzeba przesuszyć. Nic bardziej mylnego. Nadmierne mycie i odtłuszczanie pobudza produkcję sebum, a to nasila problem. Faktem jest jednak, że oczyszczanie twarzy ma kluczowe znaczenie. Jednak celem jest osiągnięcie równowagi i regulacja pracy gruczołów łojowych. Najlepiej sięgnąć po pianki lub żele o właściwościach nawilżających. Jeśli są w nich hialuronian sodu, alantoina, roślinne ceramidy, glukonian cynku czy kwas salicylowy, możesz mieć pewność, że będą skuteczne. Na oczyszczoną twarz dwa razy w tygodniu warto nałożyć maseczkę z glinki zielonej. Bogata w minerały odkaża skórę i wzmacnia ją, lecząc jednocześnie wypryski. Przy licznych krostkach ropnych poleca się miejscowo stosować pastę cynkową, która pomoże je wysuszyć i sprawi, że szybciej się zagoją. Bardzo skuteczne są też preparaty z niacyną, która hamuje rozwój nowych ognisk zapalnych. Ważne jest codzienne stosowanie kremów dostosowanych do potrzeb cery trądzikowej. Warto sięgać po preparaty z retinolem, który delikatnie złuszcza naskórek i zmniejsza wydzielanie sebum lub z kwasami, np. salicylowym lub migdałowym. Jeśli zdecydujesz się na profesjonalny peeling w gabinecie, koniecznie zaopatrz się w produkt o działaniu łagodzącym i regenerującym, np. z wodą termalną i sukralfatem lub z cukrem prebiotycznym, który przywraca równowagę florze bakteryjnej skóry.
Podobnie jak w przypadku cery trądzikowej, także na przebarwienia najskuteczniejszą bronią są peelingi i kosmetyki z kwasami złuszczającymi. Żeby jednak terapia była skuteczna należy równolegle zabezpieczać twarz przed powstawaniem nowych plam pigmentacyjnych. Na dzień warto więc stosować kosmetyki zawierające wysokie filtry przeciwsłoneczne (co najmniej SPF 30), witaminę E, która przyspiesza regenerację naskórka oraz składniki roślinne odbudowujące warstwę lipidową (oleje, masło shea). Dobrym wyborem będą kremy wybielające, które zawierają niacynamid hamujący syntezę melaniny, działający podobnie do niej hydrochinon, kwas kojowy blokujący enzym odpowiedzialny za melanogenezę lub wybielającą arbutynę. Warto też włączyć do codziennej pielęgnacji złuszczające toniki i regularnie sięgać po peelingi enzymatyczne. W rozjaśnieniu plamek pomogą maski z witaminą C oraz te na bazie papai. Możesz też robić domowe papki na bazie cytryny, ogórka i pietruszki. Jeśli zdecydujesz się na profesjonalne złuszczanie, powinnaś mieć w swojej kosmetyczce preparat na bazie alantoiny, pantenolu lub gliceryny.
SKŁADNIKI, KTÓRE POMOGĄ POZBYĆ SIĘ PAJĄCZKÓW
Widoczne na twarzy zaczerwienienia nie są wyłącznie defektem estetycznym. Mogą być zwiastunem trądziku różowatego. Nie ignoruj ich więc i przystąp do działania. Po pierwsze unikaj wszystkiego, co może wywoływać zaczerwienienia. Osoby o cerze naczynkowej powinny wpisać na czarną listę kosmetyki z kwasami. Zakazane są też peelingi ziarniste, mentol i olejek eukaliptusowy. Przy tym typie skóry należy być delikatną. Oczyszczanie twarzy należy opierać się na mleczkach lub piankach, nigdy na gorącej wodzie. Bazą pielęgnacji powinny stać się te preparaty, które wzmocnią ściany naczyń, uelastycznią je i uszczelnią. Bardzo pomocne będą kremy z witaminami K i C lub wyciągiem z lukrecji, miłorzębu japońskiego, arniki czy kasztanowca. Oczywiście skóra naczynkowa także wymaga złuszczania – pomogą jej łagodne peelingi enzymatyczne. Uszczelnić naczynka wspomoże stosowanie maseczki biosiarczkowej, która jednocześnie zmniejsza ich widoczność i rewitalizuje naskórek. Warto wypróbować czerwoną glinkę wzmacniającą ściany naczyń i zwalczającą trądzik różowaty. Po laserowym zamykaniu naczynek stosuj kremy natłuszczające – nie sięgaj po nawilżające.
JAK DOBRZE WYBRAĆ PEELING DO DOMOWYCH ZABIEGÓW?
Wybierając peeling do zabiegów domowych, powinno się kierować przede wszystkim potrzebami skóry. Na rynku znajdziemy peelingi enzymatyczne, drobnoziarniste i gruboziarniste. Do skóry przetłuszczającej się lub normalnej bez skłonności do podrażnień możemy stosować peelingi mechaniczne, które zawierają drobinki ścierające (gruboziarniste lub drobnoziarniste). Do skóry suchej, wrażliwej, naczyniowej zaleca się przede wszystkim delikatne peelingi enzymatyczne. Ten typ peelingów nie zawiera drobinek ścierających, które mogłyby podrażnić skórę.
Jak często robić peelingi, żeby nie zrobić sobie krzywdy?
Aby skóra wyglądała zdrowo, warto wykonywać peeling 1-2 razy w tygodniu. Należy dać skórze czas na zregenerowanie mikrouszkodzeń powstałych w czasie zabiegu.
Jesienne zmiany w kosmetyczce
1. Lekkie żelowe kremy nawilżające zastąp bogatszymi z ceramidami i kwasem hialuronowym – wzmocnią płaszcz hydrolipidowy.
2. Zamiast pianki i żelu do oczyszczania twarzy używaj mleczka lub płynu micelarnego – mają właściwości nawilżające.
3. Odłóż na bok toniki i mgiełki odświeżające, na rzecz tych o działaniu nawilżającym. Zapomnij o tonerach na bazie alkoholu, który wysusza.